
Winnica Ericha Meiera: najwyższa higiena dla najwyższej jakości w kieliszku
Od winnicy po kieliszek. W winnicy Ericha Meiera nad Jeziorem Zuryskim jakość rodzi się z pasji, precyzji i bezkompromisowej higieny. W jego piwnicy w Uetikon kluczową rolę odgrywa maszyna czyszcząca Wetrok Discomatic Bolero.
Opublikowano
Winiarz z zamiłowaniem do jakości w każdym szczególe
Z widokiem na Jezioro Zuryskie winnica Ericha Meiera położona jest malowniczo przy Reblaubenstrasse w Uetikon. Od pokoleń przetwarza się tu starannie wyselekcjonowane winogrona w nagradzane wina.
Erich Meier, winiarz w piątym pokoleniu, kieruje się jasną filozofią: wina o wyjątkowym charakterze i absolutna czystość na każdym etapie produkcji.
Wystarczy wejść do jego piwnicy, by trudno było uwierzyć, że ma już ponad 20 lat. Każdy zbiornik, każda rura i każda podłoga błyszczą jak nowe. Dla Meiera to oczywiste. „Więcej niż połowę mojego czasu pracy spędzam na czyszczeniu. Higiena to podstawa jakości.”
Czyszczenie jako klucz do sukcesu
Podczas gdy wielu winiarzy polega na myjkach wysokociśnieniowych, Meier wybiera inne rozwiązanie. Do beczek i urządzeń używa ciśnienia wody, ale do podłóg stosuje technologię szorująco-zbierającą Wetrok.
„Strumień wody z myjki wysokociśnieniowej rozprzestrzeniłby brud, zamiast go usuwać”, wyjaśnia. „Dzięki maszynie Wetrok podłogi pozostają suche, czyste i higieniczne, nawet w najtrudniej dostępnych miejscach.”

Bolero przekonuje pod każdym względem
Poprzednia maszyna Wetrok służyła mu przez wiele lat. Aby znaleźć idealną następczynię, Meier testował Wetrok Discomatic Bolero przez tydzień we wszystkich częściach piwnicy. Wynik był jednoznaczny.
„Bolero ma imponującą siłę ssania i jest tak kompaktowa, że porusza się bez problemu między drewnianymi beczkami. Bardzo praktyczne jest to, że szczotki automatycznie unoszą się, gdy maszyna jest zatrzymana. Dzięki temu na podłodze nie zostają żadne ślady.”
Zachwyca go również niska wysokość maszyny. „Mogę nią czyścić nawet pod zbiornikami. Dzięki temu docieram do miejsc, które wcześniej były niedostępne.”
Dla winiarza to kwestia kluczowa. Wilgoć jest największym wrogiem higieny w piwnicy. Tworzy idealne warunki do rozwoju drożdży i bakterii, które mogą zagrozić winu. „Fakt, że Bolero odsysa wodę również podczas cofania, jest niesamowity. Ani jedna kropla nie zostaje pod zbiornikami,” mówi z satysfakcją.

«Jako producent win klasy premium potrzebuję również sprzętu do czyszczenia klasy premium. Jakość nigdy nie jest przypadkiem. To wynik troski, dyscypliny i pasji.»

Innowacja i zrównoważony rozwój ramię w ramię
W piwnicy znajduje się czterdzieści dwa zbiorniki ze stali nierdzewnej. Meier dba jednak nie tylko o wino, lecz także o wodę. Bolero to jedyna maszyna wyposażona w dwa wymienne zbiorniki o pojemności 10 i 20 litrów. „To naprawdę sprytny pomysł,” podkreśla.
Do codziennego czyszczenia używa Wetrok Polex, bezzapachowego środka czyszczącego, który jest obowiązkowy w zakładach przetwórstwa spożywczego. Substancje zapachowe nie mogą mieć kontaktu z winem.
W sali degustacyjnej przetestował coś nowego: czyszczenie za pomocą Wetrok Granufloor, innowacyjnego środka w granulkach. „Saszetki są już idealnie odmierzone. Wystarczy wsypać zawartość do zbiornika. To oszczędza czas i zapobiega przedawkowaniu.”

Doskonałość w winie i w czyszczeniu
Dla Ericha Meiera jest jasne: jakość nie kończy się na winie.
Jego zamiłowanie do technologii i precyzji widać na każdym etapie pracy. Nawet najmniejsze szczegóły w piwnicy są przemyślane, uporządkowane i starannie utrzymane.
Zanim wymieni swoją starą maszynę, już planuje kolejny krok: przejście na produkcję ekologiczną. Dla niego zrównoważony rozwój i jakość to nierozerwalna całość.
Rzemiosło wykonywane z sercem
Filozofia Ericha Meiera jest tak przejrzysta jak jego wino. „Moje wina są przeznaczone na te małe, wyjątkowe chwile w codziennym życiu.”
Reprezentuje uczciwe rzemiosło, perfekcję w każdym detalu i prawdziwą pasję do swojej pracy.



